Świąteczne prezenty 2020

Już po świętach, ale chciałabym pokazać moje prezenty, które tak naprawdę sama sprawiłam sobie pod choinkę. Książki nabyłam w antykwariatach, ponieważ już dawno zniknęły z półek w księgarniach. Czy pojawią się kolejne ich wydania, kto wie? Niełatwo je kupić nawet z drugiej ręki, ponieważ każdy pasjonat tarota, jeśli je ma, nie zechce się z nimi rozstać.

Od czasu do czasu szukam w antykwariatach, czy pojawi się może jakaś "perełka" o tematyce, która mnie interesuje. W ten sposób nabyłam "Tarot - dzieje niezwykłej talii kart" R.T. Prinke lub całkiem niedawno "Obrazkowy klucz do tarota" E.A. Waite'a. Tą drugą z wymienionych zlekceważyłam, kiedy mogłam ją kupić, a potem długo czekałam na okazję. Może tydzień przed świętami szukałam w sieci, czy uda mi się gdzieś jeszcze kupić książkę Papus'a. Udało się znaleźć ją i oto co jeszcze :)

Mój zbiór książek o tarocie wzbogacił się o "Tarot Cyganów" Papus'a oraz dwie książki Hajo Banzhaf'a - "Klucze do tarota" i "Vademecum tarocisty". Naprawdę długo ich szukałam, ale udało się i mogłam się nimi cieszyć w czasie świąt. 

"Klucze do tarota" dopełniły parę do "Droga tarota", którą to książkę udało mi się kupić jeszcze w sklepie. Choć to dwie odrębne pozycje, wydaje się, że "Klucze do tarota" są kontynuacją "Drogi do tarota". Czytałam wcześniej wiele pozytywnych opinii o samych książkach i ich autorze. 

Hajo Banzhaf to astrolog i podobno największy znawca tarota w Niemczech. Jego książki zostały przetłumaczone na wiele języków lecz w Polsce tylko kilka z nich i są trudno dostępne. W tej chwili posiadam cztery książki o tarocie tego autora i nie wiem czy inne były wydane w Polsce.

Na pierwszym zdjęciu, wśród prezentów widoczne są jeszcze trzy talie kart - wszystkie do nauki, zgłębiania symboli i dalszego poznawania tej niezwykłej talii kart, jaką jest tarot.

Podobne wpisy:


Tagi:

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież